Miłość jak słońce
Miłość jak słońce: ogrzewa świat cały
I swoim blaskiem ożywia różanym,
W głębiach przepaści, w rozpadlinach skały
Dozwala kwiatom rozkwitnąć wiośnianym
I wyprowadza z martwych głazów łona
Coraz to nowe na przyszłość nasiona.
Miłość jak słońce: barwy uroczeni
Wszystko dookoła cudownie powleka;
Żywe piękności wydobywa z ziemi,
Z serca natury i z serca człowieka,
I szary, mglisty widnokrąg istnienia
W przędzę z purpury i złota zamienia.
Miłość jak słońce: wywołuje burze,
Które grom niosą w ciemnościach spowity,
I tęczę pieśni wiesza na łez chmurze,
Gdy rozpłakana wzlatuje w błękity,
I znów z obłoków wyziera pogodnie,
Gdy burza we łzach zgasi swe pochodnie.
Miłość jak słońce: choc znajdzie w pomroce,
Jeszcze z blaskami srebrnego miesiąca
Powraca smutne rozpromieniać noce
I przez ciemności przedziera się drżąca,
Pełna tęsknoty cichej i żałoby,
By wieńczyć śpiące ruiny i groby.
(Adam Asnyk)
***
Na ten dzień postanowiłam wręczyć mojemu Ukochanemu ręcznie robiony upominiek (chociaż nie obchodzimy Walentynek, bo kochamy się zawsze, a nie tylko w ten jeden dzień). Myślę, że jednak miło jest czasem wręczyć sobie coś wyjątkowego, szczególnie jeśli włożyło się w to całe serce :)
Oto i one, małe shabby chic'owe serduszka:
A do tego zrobiłam "miłosne kartki":
Dużo miłości!
Pozdrawiam!