niedziela, 8 lipca 2012

Na ochłodę... CANDY

Cóż można innego zrobić w trakcie takiego upału jak tylko się chłodzić!? Moim idealnym sposobem na ochłodę są napoje chłodzące. Chociaż co noc budzi mnie z błogiego snu ogromna burza, to nad ranem znowu upał. Oto propozycje które mogą nam pomóc przetrwać: 



Limonkowa Poezja:
- kosteczki lodu
- limonka
- woda mineralna
Do wody na kosteczki lodu wcisnęłam trochę soku z limonki. Kostki lodu na przemian z plasterkami limonki należy włożyć do wysokiej szklanki i zalać wodą.












Malinowa Rozkosz:
- maliny
- kosteczki lodu
- woda mineralna
Do pojemniczka na lód włożyłam maliny i zalałam wodą, a także włożyłam kilka malinek solo do zamrażalnika. Takie gotowe kostki malinowe z malinkami zamrożonymi należy włożyć do wysokiej szklanki i zalać wodą. Woda ma smaczek malinowy! Cudowne!

















Kawa Mrożona:
- kawa sypana
- mleko skondensowane (słodzone lub nie)
Zaparzyć mocną kawkę, przelać ją do płaskiego naczynia i wstawić do zamrażalnika. Wyciągnąć na kilka minut przed podaniem i rozdrobnić widelcem na drobne kawałeczki, przenosimy je do szklanek i zalewamy zimnym mlekiem. Szczerze mówiąc mleko słodzone jest za słodkie, a niesłodzone nie smakuje zbyt dobrze, a więc mieszam dwa ze sobą :)








Pomysł na kawkę podpatrzyłam z Lawendowego Domu. Jest tam wiele ciekawych i pysznych przepisów i nie tylko!


Aaa... O mały włos zapomniałabym o moim CANDY!!! Z okazji rozpoczynającego się w pełni sezonu letniego i zakończenia (niestety) sezonu truskawek ogłaszam Truskawkowe Candy! Nagrodą będzie truskawkowa niespodzianka ;) Zasady proste: 
1. Dodać podlinkowane zdjęcie na swoim blogu (to znajdujące się poniżej).
2. Dodać komentarz pod postem.
3. Podzielić się w komentarzu swoim sposobem na ochłodę.
Do dzieła!!!





Pozdrawiam Chłodząco!
A.